W stopniach ° wyrażona liczba ogniw w łańcuchu, w którym każda następna osoba jest dzieckiem, rodzicem lub małżonkiem poprzedniej; wersja pełna (przy opłaconym abonamenice) pokazuje wykres powiązania; w wersji darmowej kliknięcie prowadzi do strony o danej osobie.
- MAŁKOWSKI Konstanty (1816-1905) senator, dyrektor Komisji Rządowej Sprawiedliwości, filolog 6°
- HEYLMAN Karol August (1796-1872) prawnik 6°
- POLIŃSKI Aleksander (1845-1916) krytyk muzyczny, historyk muzyki 7°
- SZYRMOWA Józefa (1803-1837), działaczka charytatywna, emigrantka 7°
- MAŁKOWSKI Andrzej Juliusz (1888-1919) twórca skautingu w Polsce 7°
- POLIŃSKI Władysław Karol (1885-1930) zoolog, malakolog 7°
- GROER Franciszek (1807-1876) lekarz 8°
- NAGÓRNY Antoni (1821-1896) ekonomista, wiceprezes Banku Polskiego 8°
- LACH SZYRMA Krystyn (1790-1866) profesor UW, pułkownik Gwardii Akademickiej powstania 1830/ 31 8°
- SCHLÖSSER Karol Ernest (1832-1881) przemysłowiec 9°
- MOŚCICKI Ignacy (1867-1946) chemik, prezydent RP 9°
- MOES Fryderyk Karol (1808-1863) przemysłowiec 9°
- LACH SZYRMA SOMERVILLE Władysław (1841-1915) pastor anglikański, prezes Towarzystwa Literackiego Przyjaciół Polski 9°
- KUSOCIŃSKI Janusz (1907-1940) rekordzista świata w biegach długich 9°
- MACIEJOWSKI Wacław Aleksander (1792-1883) prawnik, polihistor, historyk praw słowiańskich 9°
- BODURKIEWICZ Maurycy (1824-1865) aktor 9°
- SCHLÖSSER Fryderyk Mathias (1781-1848) przemysłowiec 10°
- PASZKOWSKI Wacław Julian (1881-1950) inżynier technolog, profesor, minister komunikacji 10°
- OSTROWSKI Edward Feliks (1816-1859) dyrektor, profesor weterynarii 10°
- MOŚCICKI Michał (1894-1961) dyplomata 10°
Uwagi
Polski Słownik Biograficzny t. 25 str. 722: psb.22280.1
Rafał Gerber, Studenci Uniwersytetu Warszawskiego 1808-1831. Słownik biograficzny (str. 396): Pęczarski Feliks, Wydział Nauk i Sztuk Pięknych Głuchoniemy, malarz ur. w Warszawie. Pochodził z biednej rodziny szlacheckiej. Syn Józefa i Wiktorii Kowalskiej. 27 VII 1818 rodzice oddali go do Instytutu Głuchoniemych w Warszawie, gdzie kierownikiem był ks. S. Falkowski. W Instytucie przekonano się, że P. ma zdolności i zamiłowanie do miedziorytu, rysunku i malarstwa. W Instytucie Głuchoniemych P. przebywał do 1 VI 1831, początkowo jako uczeń, potem nauczyciel. Wraz z innymi wychowankami Instytutu kształcił się w pracowniach Wydziału Sztuk Pięknych Uniw. Warszawskiego, od 1819 sztycharstwa u prof. J. F. Krethlowa, a od 1822, kiedy rzucił rysunek dla malarstwa, u A. Brodowskiego i A. Blanka. W 1821 został w Instytucie kandydatem na nauczyciela, zobowiązanym do powtarzania kursu rysunku z uczniami, a w styczniu 1831 awansował na korepetytora. W czasach Królestwa brał udział w Wystawach Warszawskich w salach uniwersyteckich (1823, 1825 i 1828). W 1825 otrzymał za rysunek Androkles pochwałę. W 1828 wyjechał z dyrektorem Instytutu, ks. Falkowskim, na trzy miesiące do Bawarii w celu poznania zbiorów Monachium i Drezna. 17 V 1831 poprosił o zwolnienie z pracy, motywując prośbę koniecznością dalszego „kształcenia się w kunszcie malowania” i „wyłącznie temu kunsztowi chcąc się poświęcić”. Po uzyskaniu zwolnienia wyprowadził się poza miasto, a po 1834 przeniósł się do Lublina, gdzie poświęcił się malarstwu sakralnemu i portretowemu. Obrazy jego są związane z Lubelszczyzną. Jeździł po województwie, poszukując wśród szlachty zleceń. Ostatni znany z okresu warszawskiego obraz to portret właściciela Dębinek pod Serockiem, Ksawerego Dybowskiego, ojca dwóch wybitnych działaczy emigracyjnych, Aleksandra Napoleona i Józefa, oraz opiekuna Norwida. Portrety z 1835 pochodzą już z okresu lubelskiego. P. malował portrety rodzinne w dworach szlacheckich: małżonków Zembrzuskich (dziś w kościele parafialnym w Mordach), Zygmunta Stryjeń-skiego, sędziego pokoju pow. tarnogrodzkiego, portret pary małżeńskiej z Kazimierza Dolnego (1837), Adama Szydłowskiego, dziedzica Werbkowic w Lubelskiem (1838), starosty hrubieszowskiego, i generałowej rosyjskiej, którą malował w Czasie jej przejazdu przez Lublin, oraz obraz przedstawiający widownię lubelskiego teatru. Z okresu tego pochodzą też trzy obrazy znajdujące się w kościele parafialnym w Tarnopolu i w klasztorze Dominikanów w Lublinie. W tym czasie P. nie wystawiał żadnych obrazów w Warszawie. Jesienią 1839 wybrał się do Wilna za paszportem wydanym przez władze Królestwa w Warszawie. Wileńskie władze policyjne uznały zjawienie się głuchoniemego malarza na terenie niedawnego spisku Szymona Konarskiego za rzecz podejrzaną. Aresztowano go i osadzono w więzieniu, a biorąc go za emisariusza, oskarżono go o fingowanie kalectwa. Chłostano go rózgami, złamano podczas śledztwa rękę, jednakże oczywiście nie wydobyto zeń żadnych zeznań. Dopiero po trzech miesiącach, gdy władze warszawskie stwierdziły tożsamość P., został zwolniony i odstawiony do granicy Królestwa. Przy okazji skonfiskowano mu wszystkie pieniądze i przybory malarskie. Mimo smutnych doświadczeń P. udał się raz jeszcze do Wilna w 1840 w nieznanym celu. W 1841 P. przeniósł się do Warszawy i zamieszkał na Krak. Przedmieściu. W tym roku wziął udział w warsz. Wystawie. W 1842 przeprowadził się do b. pałacu Paca na Miodowej, w 1845 na Nowe Miasto. I w tym roku również brał udział w Wystawie. W 1847 przeniósł się do Włocławka. 6 XI 1847 namalował tam portret Ignacego Rutkowskiego, właściciela Szpitala Górnego (dziś dzielnica miasta). 7 III 1848 poślubił Józefę Dyniewicz. We wrześniu 1850 wyjeżdżał do Płocka w poszukiwaniu nabywców swoich obrazów. Mówią o tym komunikaty ogłaszane w „Kurierze Warsz.” („znakomity malarz głuchoniemy [...] b. uczeń Instytutu Głuchoniemych i Uniwersytetu Warsz., mieszkający od dwóch lat we Włocławku...”). Mieszkańców Płocka i okolic zachęcał do zamawiania po cenach umiarkowanych obrazów religijnych, historycznych, charakterystyczno-obyczajowych i portretów. Okres włocławski i płocki charakteryzuje się rozwojem artystycznym P. W 1848-1850 namalował 5 portretów, wśród których specjalnie udany był portret Józefy z Chełmickich Lasockiej. Znane są z tego okresu obrazy rodzajowe Szulerzy przy świecy i Lichwiarz przy świecy, najpopularniejszy obraz P. U malarza daje się zaobserwować charakterystyczna ostrość widzenia, typowa dla głuchoniemych. Niektórzy krytycy warszawscy zarzucali mu tematykę marginesu społecznego, „obieranie przedmiotów do malowania z brudów towarzystwa”. Z lat późniejszych znane są tylko dwa obrazy reilgijne namalowane do kościółka Św. Witalisa we Włocławku. Zmarł we Włocławku zupełnie osamotniony, w dziesięć lat po śmierci żony.
sw.745977 Akt małżeństwa: Włocławek (obecn. woj. kuj.-pom.), 24/1848 [indeks na http://geneteka.genealodzy.pl/] https://www.genealogiawarchiwach.pl/#query.city=W%25C5%2582oc%25C5%2582awek&query.dateFrom=1848&query.dateTo=1848&query.suggestion=false&query.thumbnails=false&query.facet=true&query.sortMode=DEFAULT&goComments=false&searcher=big&query.query [podgląd]
źródła:
- ślub: Akt małżeństwa: Włocławek (obecn. woj. kuj.-pom.), rok 1848, nr aktu 24 [indeks na http://geneteka.genealodzy.pl/] https://www.genealogiawarchiwach.pl/#query.city=W%25C5%2582oc%25C5%2582awek&query.dateFrom=1848&query.dateTo=1848&query.suggestion=false&query.thumbnails=false&query.facet=true&query.sortMode=DEFAULT&goComments=false&searcher=big&query.query [podgląd]
|
|